Dziś na naszym boisku podejmowaliśmy drużynę LKS Orzeł Zabłocie.
Oba zespoły miały zamiar walczyć o pełną pulę i od początku spotkania rozpoczęła się zacięta walka o każdy centymetr boiska.Cała pierwsza połowa do dużo starć w środku pola i kilka sytuacji do strzelenia bramki z obu stron.Najlepsza sytuacja dla Orła to mocny strzał głową napastnika Zabłocian ,po którym znakomicie interweniuje nasz bramkarz,Irek Szpałek,parując piłkę do boku,a dobitka z ostrego kąta ociera sięo poprzeczkę.
Nasz zespół stworzył sobie w pierwszej połowie dwie sytuacje ,które śmiało mogły skończyć się bramką.Pierwsza to uderzenie głową Szymona Parchańskiego,które minimalnie mija bramkę Kuterka,w innej sytuacji Marcin Bączek po minięciu obrońcy w polu karnym oddaje techniczny strzał,który także o centymetry mija bramkę Orła.
Mimo stwarzanych sytuacji,żadna z drużyn nie zdołała wyjść na prowadzenie i pierwsza połowa kończy się bez bramek.
Po przerwie zaczął dosyć mocno padać deszcz co utrudniło poczynania zawodników obu zespołów.Stało się jasne,że przy tej pogodzie i na tej murawie będzie ciężko coś stworzyć z kombinacyjnej akcji.Dlatego też zaczęliśmy stosować proste środki,które dały efekt w 53 minucie.Dalekie wybicie bramkarza,po którym o piłkę powalczył Tomek Śleziona i po ograniu obrońcy oddał mocny strzał z ponad 20 metrów pod poprzeczkę.Bramkarz Orła bez szans na skuteczną interwencję.Prowadzimy 1:0.
Po utracie bramki piłkarze Orła rzucili się do odrabiania strat ale trafili na bardzo solidny mur w postaci naszej defensywy oraz bardzo dobrze dysponowanego bramkarza.
Kibicom naszej drużyny mocniej zabiły serca ,gdy sędzia w końcówce spotkania dyktuje rzut wolny dla rywali z bardzo bliskiej odległości.Dobry,techniczny strzał i kolejna tego dnia znakomita interwencja Irka ratuje nas przed remisem.
W końcówce meczu goście się odkryli,narażając się na nasze kontry.Po jednej z nich w 88 minucie obrońca Orła zagrywa piłkę ręką w polu karnym i sędzia bez wahania wskazuje na jedenasty metr.Karnego wykorzystuje Dominik Pytel i prowadzimy 2:0.
Po tej bramce z gości zeszło powietrze i stało się jasne,że zgarniemy 3 punkty.W doliczonym czasie mamy jeszcze rzut rożny.Dośrodkowanie Marcina Bączka,odbita piłka spada z powrotem pod jego nogi,Marcin posyła jeszcze jedną centrę i Grzegorz Kałuża głową pakuje piłkę do bramki.3:0!Po chwili sędzia kończy mecz i zgarniamy komplet punktów:)
Po tym zwycięstwie jesteśmy na bardzo wysokim 5 miejscu z dorobkiem 10 punktów.
Podsumowując:Bardzo dobry mecz w wykonaniu naszej drużyny,świetna postawa defensywy i bramkarza pozwoliła zagrać pierwszy w tym sezonie mecz na "0" z tyłu.Było to bardzo wyrównane spotkanie i o zwycięstwie zadecydowały detale,w których byliśmy lepsi.
LKS Ochaby 96
Gospodarze
|
3
:
0
3
2P
0
0
1P
0
|
Orzeł Zabłocie
Goście
|
LKS Ochaby 96
|
Ochaby
90'
|
Orzeł Zabłocie
|
LKS Ochaby 96
Orzeł Zabłocie
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
LKS Ochaby 96
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
1 | Ireneusz Szpałek | ||
11 | Grzegorz Kałuża | ||
4 | Łukasz Wrona | ||
7 | Marcin Bączek | ||
3 | Łukasz Gojdka | ||
14 | Patryk Kiełkowski | ||
15 | Szymon Parchański | ||
10 | Mateusz Kałuża | ||
6 | Andrzej Siekierka | ||
8 | Dominik Pytel | ||
17 | Tomasz Śleziona |
Orzeł Zabłocie
Brak danych
LKS Ochaby 96
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
13 | Mariusz Fic | ||
12 | Michał Budny | ||
9 | Andrzej Cieślar | ||
5 | Tomasz Kałuża |
Orzeł Zabłocie
Brak dodanych rezerwowych
LKS Ochaby 96
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
Grzegorz Sodzawiczny Trener | ||
Krzysztof Sikora Fizjoterapeuta | ||
Artur Kiełkowski Kierownik drużyny |
Orzeł Zabłocie
Brak zawodników